Archiwum kwiecień 2004, strona 1


kwi 08 2004 DzIaDzIuSiOwY TaBs;]]
Komentarze: 17

Ufff..co za dzień...powróćmy z czasem do godziny 7.00..hmm? Taka mała podróż w czasie;] Wiem że chcecie..a mówisz..masz;]] Więc powracając..

*7.00..
[w moim pokoju]
Dziadek:Agusiu!! Agusiu!! Ty musisz już wstać..Mamusia kazała ci o 7.00 wziąść tabletke..!
Ja:Dziadziuś..ja wezme później..ty idź stąd..
D:Agusiu!! Ale mama kazała o 7.00!! O mój Boże!! JUż 7.04 !!! Szybko bierz!!!
A:[błagalnym głosem]Dziadziuś idź prosze..
D:Agusiu!! Weź tabletke!!!
A:Dziadek!!!!

Ale to nie koniec..mój dziadziuś nie daje za wygraną..więc..

*7.20
[w dużym pokoju..w tym czasie moja siostra Karolina oglądała swoją ulubiona bajke "Atomówki"]
Dziadek:Karolinko!!!Karolinko!!Idź do Agusiu i obudź ją!!
Karolinka:Zaraz

Ale na tym też sie nie skończyło;]]]]]....

*8.00
[w moim pokoju]
D:Agusia!!Już 8.00!! Weź tabletke!!! No i co teraz mama powie??!!!
A:Mama powie że mogłam wziąść o 12.00..
[przychodzi Karolinka..posłuszna wnuczka..która zawsze spełnia prośby dziadzka]
K:Agata wstawaj bumie jeden!!
[Karolinka wychodzi]
A:Karolina za to "bumie" to jak cie dorwe ty macioro jedna to ci nogi z dupy powyrywam i w uszy powsadzam!!!!
D:Agatko kiedy ty ostatni raz byłas u spowiedzi..??
A:Dziadek to ty mi lepiej daj ta tabletke..

Tabletke wziełam;]] Co prawda po czasie ale wziełam;]] Mama powiedziała że mogłam sobie jeszcze pospać;]] Czyli i tak wyszło na moje:P A dziadzius sobie poszedł do swojego domku jak tylko wziełam tabletke;]]]]]

***

A notki jak narazie głupociasto-notkowe..ze względu na to że nie mam natchnienia na coś lepszego..ale juz niedługo..czuje jak sie zbliża..TO MĄDRE NATCHNIENIE..więc czekajcie cierpliwie;] Buziaki:*

 

kiciusia : :
kwi 06 2004 A TaK O..;]
Komentarze: 14

Hm..no to zacznjmy od tego, że bardzo bardzo Was przepraszam za moją nieobecność;] Ale nie było to zależne ode mnie ..a mianowicie od mojego komputera..a konkretniej od kabelka [i tu zaskoczenie! Od jednego małego kabelka?;]]]] ] łączącego mnie z tym wspaniałym "Internetowym Światem" ;]] Ten głupi kabelek tyle złego uczynił..i tylko przez to, że nie łączył;]]]] Ale w końcu to jest mój kabelek!;] A moje kabelki zawsze dają rade..więc kabelek działa i ma się dobrze;] A nawet powiem Wam, że bardzo dobrze;]]


***


No ale co było to było..koniec już z tym przepraszaniem:P W końcu jakoś mam nadzieje dotrwaliście bezemnie :D Wiem wiem..bylo Wam trudno..ale wróciłam..i teraz czas na reaktywacje tego jakże dziwnego bloga;]


***


Ale ale..mam świnke..wygladam dokładnie jak prosiak;]] Ja tam w sumie do prosiaków to nic nie mam..jak sa czyste i nie robią tego swojego "chrum chrum" to ja je nawet lubie;]] Ale mi nie do twarzy z taka opuchlizną;]] Ale tam ciul z wyglądem [ no dobra nie taki ciul..w końcu o wygląd trzeba dbac..ale pomińmy to]..no to tego no..aaaa..mam strasznąąąąąą temperature..dzień w dzień..to jest straszne..obraz mi sie rozmywa..nie mam siły wstać z łóżka..teraz jestem po tabletce [Pyralgina] więc jakoś mam siły pisać..a nawet wene mam co zresztą zapewne już zauważyliście;]] Tylko qrcze..ja tak jakoś bezmyślnie układam te słówka w notke;]] I to jest troche nie tego notka;] Więc jeśli to czytasz..drogi czytelniku..co bardzie cie przepraszam za tą moją "notkową" głupote;]]] Ale tak reasumując..to ta Pyralgina dobra jest;]]]]]]

 

***


A że dzisiaj taka dziwna notka to cztero-częściowa..:P A w czwartej części tejże notki :

Bonzgoz----->Just wait until I lay my hand on you..wrrrr...
A dla wszystkich innych [w żadnym wypadku nie dla Bongoza] buziaaaaaaak :* [cierp Wojtek:P ty nie dostałeś:PPPP]

kiciusia : :