wrz 03 2005

Bez tytułu


Komentarze: 13

wszystko co dobre...szybko się kończy.a moje wakacje, chociaż najlepsze - trwają wiecznie:]

praktycznie zaczęło się od początku czerwca - wakacjeeee:] lekki niepokój z kaisą, bo to są[!] wakacje zmian, znaczy - pierwsze takie:] zaczęło się od totalnego luzuuuu, lajtuuuuu..i tak dobrze było! wyjazd nad morze musiał być, bo musiał po prostu.i chociaż to tylko kilka dni..to morze ma ten klimat.sami wiecie, a że trafiłam na najwieksze temp. to tym bardziej..i nawet poparzenie słoneczne nie przeszkadzało;D i chociaż opalenizna nadmorska już zeszła..to wspomnienia pozostały w głowie:]

wyjeżdżaliśmy i wracaliśmy..praktycznie tylko po to, żeby odpocząć odespać i wreszcie wziąć się w garść i ruszyć do boszkowa:] i nie jeden/jedna wtedy spuśił/a głowe w dół, bo się po prostu nie zapowiadało.ale 30st. upały, zimna woda i najlepsza ekipa, zrobiły z tego wypadu najlepsze 6 dni, z całych wakacji:] a galop koni o zachodzie słońca przy grillu stał się absolutnym hitem:] już nie mówiąc o tym jak O. zarąbała mi dżinsową spódniczkę:]] i to tamtego tyg. mi chyba najbardziej brakuje..ale czasu nie cofniemy:] a po boszkowie już tylko całodniowe wypady z domu, albo z domu-do domu jak kto woli:] sierpień był tylko i wyłącznie NASZ, nie pącz?

a chociaż były też te ciężkie chwile, to w tym momencie wywalam je wszystkie z głowy, ich nie było:] a to czyni z tych wakacji, najbardziej zajebiste.! naaaj.

..i nie, żeby to było jakieś podsumowanie na zakończenie, bo sory..ale ja dalej mam wakacjeee;D więc słonecznych dni i powodzenia w czym tam chcecie ;**********

 

kiciusia : :
pącz;]
19 września 2005, 07:31
to zdjęcie na szablonie to my w boszkowie na ranczo;D tak dla wiadomosci;] pyyyZ;**
pączek
15 września 2005, 21:14
pyzaaa ale szablooon!:]masz podobną spódniczkeee;Dsuperfajnyyyy;]buś;*
pączopyz;]
12 września 2005, 21:05
pyzo-pączek bez nóżek i rączeeek:)dobranoooc;*
frankosia
12 września 2005, 16:12
oo jakie optymistyczne nastawianie do zycia:D:D:D
i takie najlepsze, te wakacje jak juz gdzieś pisałam były max, ale jak sobie pomyśle że nastepne będą jeszcze bardziej max toooo, nie ma innego wyjscia jak optymistyczne nastawienie:):********
dorelss
10 września 2005, 23:59
wszystkie złe rzeczy ulecą z pamięci...;] niech moc pączka z nadzieniem buraczanym będzie z Tobą!;*
puma
10 września 2005, 10:51
te wakacje, były niewątpliwie naj naj naj naj! Wiadomoo:] z roku na rok[...]. Mam nadzieję, że ten rok w LO będzie tak samo zajebisty jak te, go poprzedzające zoma ferien;] Może wreszcie coś się ruszy?!:*
penz@
04 września 2005, 18:53
boo te wakacje chyba u wszyskich były najlepsze i wogóle naj :)
kaisa
04 września 2005, 10:47
wakacje choćby najgorsze ze wszystkich są niebem w porównaniu do tego śmiesznego leszna,obiecania wzajemnego męczenia się z maćkiem w autobusie, wstawania o 6;] a więc za wakacje;*
03 września 2005, 23:22
no skoro masz jeszcze dalej wakacje to nie dręcz innych, że już ich nie mają. To naprawdę denerwuje;)W każdym bądź razie życzę, żeby Ci się dużo działo i ogólnie było ciekawie
pączek;]
03 września 2005, 23:03
noo żadna chorwacja,palmy,piaszczyste plażee i wogóle nie równają sie z kempingiem na boszkowskim ranczu;]chyba najlepszy tydzień w moim zyciu;]]pyzuuuu buuuś;**w szkole damy radeee na bankkk;]
03 września 2005, 18:58
hm po wczorajszych polskich nie czuję już wakacji;D
03 września 2005, 18:17
niezly optymizm jak na początek roku szkolnego ;D
świruś
03 września 2005, 17:18
a ja Ci zycze spedzenia z Twoim boskim calego zycia ;] o! ;D

Dodaj komentarz