do poprzedniej notki.
Komentarze: 18
ej nie! nie nie niee..
wcale mi nie żal.niczego.bo każdy incydent z mojego życia kształtował je aż do teraz.do mojej teraźniejszości. a moja teraźniejszość..? moja teraźniejszość to mój romeo,moja kaisa,mój baton i mój kotuś,moja familia..moja piekna rzeczywistość. wsystko mogło sie inaczej potoczyć.zmieniłabym jeden incydent.mogłoby sie zmienić całe moje życie 'efekt motyla' a ja nie chce niczego stracić.nie chce żałować. jest mi dobrze.strasznie dobrze..
tylko..
mrucz mi skarbie.nie przestawaj;*
Dodaj komentarz