ViCtOrY:)

Wygralam wojne !!!!!!! Zwycięstwo!!!!! Co prawda z drobnymi urazami, ale nie ma lekko ;)))) Wielki siniol [kolejny] jest dowodem trudnej walki:) Tak sobie teraz slucham "Przepraszam" Owala i 52:) i jest milo...mimo że tak alone siedze:(  Ale zmęczona jestem zaraz nyny ide :) Ponoć podzas snu się pięknieje... czemu taki śpioch jak ja wypięknieć nie może :/( Gdyby tak podczas snu zniklo pare kg, kilka wad, zeby tak wszystko brzydkie zniknęlo:)) Oj a moze lepiej nie.. bo ja bym cala zniknęla :)))) I by nie bylo KiCiUSi ;( i by wszyscy plakali za mną;)))))  A ja bym byla slodkim, pięknym aniolkiem z pięknymi puszystymi, bialymi skrzydelkami i biegalabym sobie po chmurkach, różowo-blękitno-zlotych i niemialabym żadnych problemów poprostu bylabym i ogromnie bym się z tego cieszyla :)))))))) To wydaje się takie nie realne ... A nóż jak mnie Pan Bóg z tego świata zabierze będe takim beztroskim aniolkiem i nie tylko ja :))) Milo by bylo :)) Ehh.. To pozdrawiam wszystkie moje AnIoLkI:)))) MoTyLkI i RyPcIe też :)) :*:*:* Slodkich snów :)