WaLeNtYnKi...I DzIeN W BuDzIe...
Komentarze: 6
Eh..mimo tego calego przereklamowania..tegoroczne walentynki byly bardzo ...hmmm...jak by to nazwać magiczne:) Tak tak...zresztą co tu dużo mówic..Wielka czerowona róża...slodka kartka(czerwona) z serduszkami...oczywiście elegancko wlożona do czerwonej koperty...czerwone pluszowe serduszko z wielkim uśmiechem..i śliczny kubeczek z misiem :))) I oczywiście kartki od kochanych qmpelek z klasy :))) Ale ja nie bylam gorsza..śliczna czerwona ramka z czerwonymi serduszkami i oczywiscie..piekna czerwona koperta, w której kryla się zajebista kartka przedstawiajaca dwa sloniki wyraźnie wykazujace do siebie pociąg seksualny:))))))))) a na odwrocie tejże kartki "mile" życzenia :))))))) A mianowicie.."Zakochalam sie i dalej ide w to bloto... Czy widzisz co ja robie?... Kocham Cie idioto!!!:))))))) To tak żeby już calkiem nie przeslodzić:)))
Ale walentynki..walentynki..i po walentynkach..Szkola nadeszla..koniec ferii..Jeszczena 8:00 rano mialam..:( To straszne..poszlam do budy bez dlugopisu:)))) na totalnym bezbazie...Ale nie krzyczeli ..i jak na zlość..moja [nie]kochana wychowawczyni od razu wziela mnie na rozmowe..:( Jak pech to pech...I te pretensje..N-ki..gazetka..wyzywanie Alinki..eh..powrót do budy...ojj..a co ja sie bede tu użalac nad sobą :))) Ale jazdy też byly..i tu chcialabym serdecznie przeprosić Nucka, że dziabnelam mu nóżką od krzesla w czule miejsce..:(((( Naprawde niechcialam..ojj..a tu masz ci los...:))))))) Dobra kończe bo sie rozpisalam..a zapomnialabym jeszcze jeden cytat ktory ostatnio zauważylam na jednym z górowskich murów..."Im bardziej mnie krytykujesz tym bardziej mnie mobilizujesz" i to chyba na tyle..Pozdrawiam wszystkie moje Aniolki :) :***************
Dodaj komentarz