Komentarze: 9
ja bym tu coś napisała, ale ja przemilcze tą sprawe..
+prosze cie bardzo..nie okaż sie ostatnią ......, nie wp..... sie tam gdzie cie nie chcą...i zostaw.
tyle..
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
ja bym tu coś napisała, ale ja przemilcze tą sprawe..
+prosze cie bardzo..nie okaż sie ostatnią ......, nie wp..... sie tam gdzie cie nie chcą...i zostaw.
tyle..
doreeelo (22:37)
ale On nie wie o tym, ze Ty bys go nie odrzuciła.. nie wie o tym ze przyleciałabys do mnie ze swiezym spustem w majtkach
doreeelo (22:37)
musisz mu o tym powiedziec:D:D:D:D:D:D:D
***
doreeelo (22:38)
albo ja mu powiem:P
godz.11:00! wyyyyjazzd!
ja: /szczupakieem, olciaa szczupaakiem! na tyłyy!/
ktoś krzyczał;]: /zaaajęteee!/
ja: /too wyyypp......ich stamtąd!/
siadamy, na tyłach oczywiście! i zaczynaa siee;D /cipsaa? paluszkaa?/ pepsi twist, pepsi standart!
/ej co tu tak gorąco..gaszz.otwórzcie oknoo!/
/ja nie chce was martwić, ale tu jest ogrzewanie włączone/;D [ok.15 st.na dworze, ale to nic]
/paniee kierowcoo! panie kierowcoo! kurr...człowieku wyłącz to!/
chwila ciszy..nażarte jak świnie, duuszno..przysypiamy, w porywach śpiewając przeboje boys'ów, fasolek, itp.
i za moment..
/blrrrrreeeeeeeeeeeeee/
/zwymiotowaaałaaa! fuuu! ona to ma w rękaaach! fuu.idź stąd! idźź!/
Elwira: /ona mi zwymiotowałaa pod nogiii.dooość!/
masowa ewakuacja z tyłów
+ przewspaniała akcja p.Eli pt. /ale po co wy mnie wołacie? no to co, że zwymiotowała? niech wymiotuje daleej./
godz. 13:00 Wrocłaaaaw! [nareszciee!]
do katedryy? jakiej katedryy.my do Kościoła nie chodzimy, a co dopiero do katedry.do Galeerii!
no to do Galerii.zaczynaamy,zakupy;D ooooh;D
&house /eej.kurr..weź co too?! zimowa kolekcja..? weeź weeź weeź! wychodzimyy!/ - bulwers dorelsa!
dobraa.zostałyśmy.mierze spódniczke.no max maxx jest. /ej, za duża. a nie ma XS.? nie ma./ doość.
&reserved o ile dobrze pamiętam, to atrakcją tego sklepu były czapy.tzw.dziadzie;D
Olka: /ej.kicia..ja się w tym czuje, ej serio.czuje sie w tym!/
&cropp /mierze! mierze!/
&terranovva /weź co to jest?! ej tu nic nie ma./
&big star /nooo.fajne fajne..ale nie to nie dla mnie.mi takie coś nie pasi../
&colloseum /co to kurde..? moda na wieś?;// wychodzimy../
&cała reszta. /doość! tu nic nie ma../
+nieudane poszukiwania chustko-opaski na włosy.
godz. 19:00 teatr!
oooł.teatr max! tylko był problem z numerowanymi 'siodełkami' towarzystwo przecież musi siedzieć razem, ale w pelni daliśmy rade pod tym względem;] otoczenie miałam max;]
a 'Przypadek Klary'? hmm..jeden wielki + za koncert Gramatika gratis.! Przedstawienie ogólnie, trudne, że tak powiem.dawało bardzo do myślenia..i 'ryło banie' w dwóch słowach.!
godz. hmm.straciłam rachube.. powrót! w każdym razie;D
jedni przysypiali, drugich brzuch bolaał, trzeci marudziliii, a reszta się dobrze bawiła! ogolnie to ja byłam mieszanką tego wszystkiego;D
godz. ok.23:00 w doomuu! noo..
prysznic..i mm.w kime.
reasumując!
* 'randewu' po sklepach.. przymierzanie, sprawdzanie, oglądaniee.aaaj!
* łach maxx w autobusie, ooj maxx;D
* 'Przypadek Klary' + Gramatika!
i speszyyyl..!
+ wymacanie brzucha jackassa, eej.ten brzuch już jest mój;D
trzeba było tam być i to przeżyć!
"Chłopaki nie płaczą" - zapewnia piosenka. Powszechnie akceptowany wzorzec męskich rytuałów obliguje największego nawet pantoflarza do bohaterskich czynów. Mężczyzna nie odczuwa strachu, nie wie co to ból, ma stalowe mięśnie. Jeździ samochodem jak wariat i z każdego wypadku wychodzi bez szwanku. Prawdziwy facet wypija litr wódki i dzielnie trzyma się na nogach a przygody seksualne przeżywa taśmowo. Każdy ojciec chciałby wychować swego syna na "prawdziwego mężczyznę", choć z pewnością sam oddalony jest od tego ideału o lata świetlne. Niestety, polska rzeczywistość jest szara. Niedawne badania obnażyły polskiego mężczyznę jako seksualnego leniucha. Statystyczna ilość kontaktów seksualnych należy w Polsce do najniższych na świecie. Średnia długość życia polskiego Adama też jest dużo niższa niż na Zachodzie, zachorowalność na typowo męskie choroby, takie jak rak prostaty - wysoka. Polscy mężczyźni po prostu nie dbają o siebie. Przeciętny reprezentant męskiej rasy w naszym społeczeństwa nosi przed sobą pokaźnej wielkości brzuch, a jego twarz i postura są nie tylko odbiciem niezdrowego trybu życia i cholerycznego usposobienia licznych, ale też wrodzonych wad genetycznych. Zgroza!
nooo..i co teraz?! noooo?!
paaanowie! kategorycznie: więcej sexu! więcej więcej..i jeszcze raz więcej! no co jest..? panowiee!
'daaajecie dupyy' na arenie międzynarodoweej! noszz.
pfff;]]
...bo to teraz to nie Ja...
gdzie sie zapodziałam..?
i w którym momencie..?