Komentarze: 49
Po męczącym dniu szkoły siadam przed komputer i jak to zwykle łapie zawiasa.Patrze w okno i widze szarą przestrzeń z szarymi domkami.siwymi drzewami.zlało sie wszystko.i nagle jakby nigdy nic ulatnia sie pierwszy dym z pierwszego domowego kominka.szaro-biały.po chwili patrząc sobie na ręke widze ciepłą herbate w ulubionym kubku.dalej sweterek..od kaloryferka tez zaczeło nieźle grzać:).taka ponura jesień.w całej jej okazałości z całym asortymentem.no może prawie całym.bo brakuje tych jesiennych kolorów:/.
Hm..
Chciałabym mieć znowu wrażenie lata.upału za oknem.upału w domu.poczuć ulge zimnego prysznica.ale nawet nie umiem spowrotem przypomnieć sobie tego uczucia upału.
Trudno.Jedyna opcja to wyczekać lata:> damyyy radeee:)